Przepis kulinarny z dnia: 27 października 2014 © Kaszamanna.com
Dziś wyjątkowo zapraszam Was na danie dosyć kaloryczne. Wszelkie próby „odchudzenia” zupy cebulowej odbierały niestety jej charakter, tak więc w końcu ich zaprzestałam. Ale, że z jesienną chandrę należy walczyć wszelkimi sposobami, jestem zdania, że od czasu do czasu można sobie pozwolić na poluzowanie pasa. Tym bardziej, że tym razem naprawdę warto – francuska zupa cebulowa to danie proste, rozgrzewające i niezwykle aromatyczne, może również okazać się zbawienne, jeśli poprzedniego dnia przesadziliście z ilością drinków.
Rozgrzewamy piekarnik do maksymalnej temperatury. Cebulę kroimy w cienkie pióra, na rozgrzanej oliwie smażymy na małym ogniu około 35 minut, co jakiś czas mieszając. Cebula musi być złota i miękka, nie możemy jej przypalić. W połowie czasu smażenia dodajemy pieprz, sól, tymianek i liście laurowe. Po tym czasie podlewamy wszystko winem, mieszamy i czekamy aż płyn zredukuje się o połowę. Wówczas dodajemy bulion i gotujemy zupę na małym ogniu jeszcze 15 minut. Kromki bagietki grillujemy lub podpiekamy w piekarniku. Zupę rozlewamy o niewielkich naczyń, które można wkładać do piekarnika, wrzucamy do środka chrupiące pieczywo i posypujemy powierzchnię startym serem. Zapiekamy około 10 minut, pod koniec włączamy termoobieg, aby lekko zrumienić ser. Uwaga, zupa będzie bardzo gorąca!
Tagi: bagietka, cebula, czosnek, fotografia kulinarna, francuska, kaszamanna, przepisy kulinarne, ser, smaczne potrawy, tymianek, zupa cebulowa
świetne zdjęcia gratuluję 🙂
dziękujemy!!!!
Przepiekne zdjecia! Zupa na nich wyglada wprost rewelacyjnie 🙂
nie tylko wygląda! ugotuj koniecznie! dziękujemy 🙂