Przepis kulinarny z dnia: 20 stycznia 2016 © Kaszamanna.com
Kiedy na dworze trzaska mróz, a śnieg skrzypi pod butami (czasem zdarza się nawet w dużych miastach), uwielbiam spędzać wieczory po kocem, z rudym kotem, i z herbatą czy grzanym winem w ręce. W związku z tym, że lubię wiedzieć co jem (i pije) nie korzystam z gotowców i sama staram się przygotowywać grzane wino. Moja ulubiona wersja, to ta z dużą ilością cytrusów.
Owoce obieramy ze skórki i kroimy na duże kawałki. Wszystkie przyprawy, owoce umieszczamy w garnku i zalewamy winem. Podgrzewamy, aż wino będzie gorące, uważając, żeby się nie zagotowało.
Tagi: fotografia kulinarna, grzane wino, grzaniec, napój rozgrzewający, przepis na grzaniec, zimowe wino
Cudownie aromatyczne i rozgrzewające 🙂 Idealne remedium na te minus dziesięć 😉
Przepis idealny na chłodne dni, muszę dziś umilić sobie wieczór z takim winem 🙂